Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MCK Bełchatów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MCK Bełchatów. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 9 września 2021

Sensacja: Bełchatowianie zaprezentowali swój film w Bełchatowie!



Niebawem miną dwa tygodnie od czasu naszej premiery. Najwyższa pora na małe podsumowanie i porcję refleksji.

Po pierwsze należy jasno powiedzieć, iż z przebiegu wydarzenia jesteśmy zwyczajnie zadowoleni. Gdy kilka miesięcy wcześniej ustalaliśmy jego termin, w głowach rodziło się wiele obaw i wątpliwości. Baliśmy się choćby lokdałnów. Szczęśliwie jednak zbrodniczy koronawirus z aranżowaniem w naszym nieszczęśliwym kraju swojej kolejnej fali znów postanowił taktownie poczekać aż do końca lata.

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Warsztaty

Choć bliskie swego kresu, wciąż jednak trwają wakacje. Jak wiemy, dla młodzieży jest to przeważnie czas beztroskich zabaw, rozrywek, wypraw i wycieczek wszelakich, małych i dużych, dalekich i bliskich. Lecz równie często lato okazuje się okresem, w którym "domowa nuda" bywa jeszcze nudniejsza, niż zazwyczaj. Dla tych wszystkich, którym nie w smak jest wakacyjne przesiadywanie wśród własnych czterech ścian, Miejskie Centrum Kultury w Bełchatowie dało znakomitą okazję do aktywnego i twórczego spędzenia czasu, organizując cykl letnich warsztatów „Młodzi w ruchu. Atrakcje i Art:akcje 2013”. Swoje pięć minut w ramach całej akcji miała również Ferajna Filmowa KaPoK. W dniach 12-14 sierpnia prowadziliśmy warsztaty zatytułowane "Film o niebezpiecznej tematyce społecznej".

Ostatecznym celem zajęć, oprócz omówienia i przyswojenia różnych zagadnień teoretycznych, technicznych i warsztatowych, było oczywiście stworzenie filmu. Musimy uczciwie przyznać, iż obawialiśmy się nieco, co nam z tego wyjdzie. Postawiliśmy bowiem na formę prowadzenia zajęć, w której główna myśl twórcza pochodzić miała od uczestników. Powodzenie całego przedsięwzięcia zależało więc w dużym stopniu od grupy, jej charakteru, stopnia kreatywności i wreszcie samego zaangażowania. Okazało się na szczęście, że obawy były nieuzasadnione, a zespół ośmiorga dzielnych warsztatowiczów spisał się na medal.

Nie brakowało ani pomysłów ani dobrych chęci. Przeróżne koncepcje na film rodziły się w hurtowych ilościach. W końcu trzeba było zdecydować się na jedną i przystąpić do realizacji. Oto owoc tych działań:



Praca nad niniejszym spotem wypełniła właściwie cały czas, jaki był do naszej dyspozycji. Warsztatowicze chętnie jednak zostawali z nami "po godzinach", a dobrych chęci i uporu, było w grupie tak dużo, że zaowocowało to powstaniem jeszcze jednego filmu:



Są to naturalnie obrazy dość dalekie od doskonałości, z licznymi usterkami. Biorąc jednak pod uwagę, iż powstały one w tak krótkim czasie i niemal cały proces twórczy pozostawał rzeczywiście w rękach samych warsztatowiczów, trzeba uczciwie stwierdzić, że jest nieźle! Uczestnicy sami napisali dialogi, pytania do wywiadu, sami obsługiwali sprzęt, sami "aktorzyli" i reżyserowali, wreszcie  częściowo odpowiadali nawet za montaż. My - prowadzący - byliśmy w tym wszystkim raczej rodzajem filtra i kierunkowskazu, korektorami (ale nie cenzorami). Podsumowując, są to dzieła własne warsztatowiczów, stworzone z naszą pomocą, nie na odwrót - i o to chodzi!

Dziękujemy grupie za twórczą i aktywną postawę oraz miłą atmosferę. Żałujemy tylko, że gdzieś "w ferworze walki" zapomnieliśmy nawet o zrobieniu sobie wspólnego zdjęcia...

piątek, 3 sierpnia 2012

Istniejemy

Pragniemy przerwać okres długotrwałego milczenia, powracając z garścią mniej i bardziej świeżych informacji. Ktokolwiek przez ostatnie miesiące zaglądał na tę stronę, z pewnością odnosił wrażenie, iż Ferajna Filmowa KaPoK, o ile w ogóle nie rozwiązała się, to przynajmniej zawiesiła swoją działalność. Na szczęście nic bardziej mylnego! Mimo szeregu zmian i okoliczności, które wymusiły na nas spore spowolnienie rytmu pracy, trwamy i, jak pokazują ostatnie dni, mamy się chyba nawet nie najgorzej.

 W tym miejscu należy się jeszcze porcja wyjaśnień. Pierwszy nasz film - "Pipeta" - ukończony został we wrześniu 2010 roku. Od tego czasu ukazały się jeszcze trzy tytuły spod znaku KaPoKa. Wszystkie trzy sporo mniejszych rozmiarów i zapewne mniej zapadające w pamięć. W międzyczasie jednak, niemalże od samego zakończenia "Pipety", trwają prace nad kolejnym "dużym" filmem. Droga od pomysłu, przez opracowanie koncepcji, napisanie scenariusza, itd. do jakichkolwiek fizycznych działań okazała się niezwykle trudna, długa i wyboista. Niemniej na dzień dzisiejszy jest już prawie ukończona.

I tak film, którego początki należy datować na koniec 2010 roku (wtedy bowiem ostatecznie zaakceptowaliśmy i zatwierdziliśmy pomysł), wreszcie wychodzi już z etapu prac czysto umysłowych i postępy w jego realizacji zaczynają być w końcu widoczne gołym okiem. Oto Ferajna Filmowa KaPoK buduje scenografię do swojej najnowszej produkcji! Zadaniu temu niewątpliwie sprzyja nasza nowa siedziba, za którą pragniemy w tym momencie gorąco podziękować dyrekcji bełchatowskiego MCK. Główne zalety nowego miejsca to większa powierzchnia do dyspozycji oraz lepsza dostępność, tj. mówiąc najdosłowniej, zminimalizowana odległość między pracownią a łóżkiem dowolnego członka ekipy...:)

Ponadto pragniemy również donieść, iż dwa spośród naszych filmów będą zaprezentowane na Festiwalu Filmowym "Kocham Dziwne Kino". Jeśli więc komukolwiek byłoby w najbliższy weekend po drodze do Pabianic, zapraszamy. W piątek 3 sierpnia o godzinie 20:30 w ramach pokazu pozakonkursowego wyświetlone zostanie "Resurrection", zaś dzień później około 22:00 do walki o "Złotego Mola" stanie nasza stara, dobra, wysłużona "Pipeta". Jeszcze raz zapraszamy!

Żeby nie było zbyt nudno, dodamy, iż Ferajna Filmowa KaPoK w najbliższym czasie włącza się w, organizowaną przez MCK Bełchatów, akcję "Latem kultura nie śpi". W dniach 13-17 sierpnia 2012 prowadzić będziemy dla dzieci w wieku 10-12 lat warsztaty filmowo-pomysłowo-twórcze pt. "Film wysokich lotów bez rakiet i samolotów".

Jak widać, trochę się jednak dzieje i wbrew panującej aktualnie wkoło nas ciszy istniejemy, mając zresztą pełne ręce roboty. A skoro istniejemy i mimo wszystko trwamy, to znaczy, że jesteśmy potrzebni!

środa, 7 września 2011

Kolejna projekcja


Z przyjemnością informujemy, że pojawia się kolejna okazja do obejrzenia "Pipety" w warunkach odmiennych od domowych. Tym razem nasz film zaprezentowany zostanie w ramach Dnia Otwartego MCK w Bełchatowie. Szczegółowy program imprezy znajdą Państwo tutaj. My ze swojej strony serdecznie zapraszamy do udziału w zaplanowanych wydarzeniach. Pozostaje nam życzyć miłego spędzenia czasu. Oczywiście mamy nadzieję na w miarę ciepłe przyjęcie owoców naszej ciężkiej pracy.